wszyscy czekają na święta, śnieg, choinkę . a ja czekam na Ciebie .
nienawidzę Cię za to.
ale przypominam sobie święta rok temu, moja najlepsza ucieczka w środku nocy . w tym roku chcę powtórkę choćbym miała zginąć śmiercią tragiczną zabita przez własną mamę wałkiem do ciasta. wspominam to przez cały rok i za każdym razem gęba mi się śmieje :)
czego teraz chcę : śniegu, wolnego, dużo żarcia i znszczyć Twoją psychikę tak jak Ty moją. tadaaa