Witam!
Można by tyle pisac, co się dzieje i działo ale po co.
Żyje tym co jest, czasem przychodzą chwile zastanowienia, chwile, w których łapie doła i "MYŚLE" nad tym co zrobiłem, i co zrobić chce. Czy moje cele są osiągalne. Dlaczego gnam przed siebie, skoro tak łatwo o upadek.
Wtedy myśle, że mam wspaniałych ludzi obok siebie, którzy nie pozwalają mi sie zamartwiać i bujać w obłokach w niestworzonych fantazjach tylko po prostu uśmiechnąć się do życia i dalej robić swoje. :)
"Tylko jeden dotyk sprawił,
Że przed życiem stoimy sami,
Utuliłaś się w moim płaszczu,
Bez zbędnych słów prowadze Cb w tańcu"
Może się tekścik przyda
Cokolwiek by się działo wiem, że jesteś obok, po zapachu kremu do rąk poznam
Dobra, ide bo zaczynam romantykować. A to znaczy, że czas nyny lulu. Więc Dobranoc.