uhhuhu, to moje pierwsze zdjęcie w mundurze (:, nawet Ty tu jeste s Gaba! :D
Czytam sobie photoblogi dziewczyn: Gabiszona, a później Patrzyczjon i reaguje na te wpisy bardzo pozytywnie. Wszystko co napisałyście jest prawdą. Nie pierwszy raz siadam w w tej sali pomiędzy innymi, wspaniałymi ludzmi w mundurach, nie pierwszy raz są tam palące się świeczki, nie pierwszy raz jest gitara i ten człowiek, ale czasami wydaje mi się że jest to premiera wzruszającego opowiadania które ciśnie mi łzy do oczu i sprawia, że ciężko coś powiedzieć. To chyba najbardziej kocham w tym wszystkim. Fajnie było od Poniedziałku do dziś pobyć w Głobikowej i odciąć się od wszystkich myśli o szkole itd. Chociaż występuje małą różnica wieku nie stoi to mi na przeszkodzie żeby się świetnie bawić, może po prostu jestem do tyłu o kilka lat :D, a może nie przeszkadza mi to. Wszystkie te dziwne rzeczy dobrze poprawiają humor. Chciałbym więcej pochodzić, ale mam nadzieję że za rok to nadrobimy, ponieważ wędrowanie to coś więcej niż tylko sam wysiłek fizyczny, ale nie o tym. Wiem że część osób z biwaku to czyta, a więc dziękuję wam, każdemu z osobna za tą Głobikową. Moim zdaniem atmosfera była bardzo przyjazna, każdy był na prawdę w porządku, a błedy przeze mnie zrobione w pytaniach z testu nikomu nie przeszkadzały :D. Z chęcią chciałbym teraz ciągle tam być w tym gronie, ale to już mineło.
http://www.youtube.com/watch?v=56kLumQgmcA
Fajnie że znacie takie piosenki, brakowało mi jeszcze jednej, o domie drewnianym, a może "bukowym".