Popołudniowy chillout
Ostatni tydzień w Szczecinie...
z jednej strony cieszy mnie to niezmiernie
ale czasami gdy się zadumam...
czegoś jednak będzie mi brakować
sama nie wiem czego dokładnie
pewnie tej niezależności i wolności
nawet jesi ograniczona jest w pewien sposób przez uczelnię i natłok obowiązków
troche szkoda...