Co poniedziałek od godziny 10:15 do 14:15 śmigam sę na pracowni kosmetycznej.
Moje ulubione praktyczne zajęcia ( zabawne bo wykłady z kosmetologi pielęgnacyjnej to mój znienawidzony przedmiot na uczelni
)
Od II półrocza zaczeliśmy zabiegi na twarz.
Na fotkach zabiegi przy urzyciu prądu stałego, a w tym przypadku jest to galwanizacja ( wyprzedzam pytanie - nie nie ma to nic wspólnego z samochodami).
Ogólnie przygotowując klijętkę do takiego zabiego ma się wrażenie, że bierze się czynny udział w egzekucji na krześle elektrycznym.
Dlaczego???
Cała zabawa opiera się na zamkniętym obwodzie elektrycznym. Katodę bierną przykładamy do wilgotnej włukniny umieszczonej na przedramieniu pacjętki. Dwie pozostałe katody - czynne - przesuwane są po twarzy osoby poddanej zabiegowi. Podrażniony zostaje układ nerwowy i pobudzone mięśnie.
Brzmi troche drastycznie???
Dla zwiększenia rozrywki dodam, że podczas tego zabiegu w ustach czuć posmak metalu.
No coż...
UBAW PRZEDNI!!!
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx