impreza urodzinowa mega udana.
nigdy nikt mi tak za zorganizowanie imprezy nie dziękował.
najważniejsze że wszyscy zadowoleni.
dużo przemyśleń związanych z wiekiem.
w końcu dorosłam do tego że najpierw trzeba dbac o swoją dupę
a później o innych.
że na każdym możesz się przejechać
i ograniczone zaufanie to podstawa.
bo nigdy nic nie wiadomo.
wspaniały weekend za mną.
w sobotę oczywiście ze znajomymi
a wczoraj zamieniłam się w kucharkę
i nie wiedziałam że jestem aż tak zdolna :)
od tygodnia codziennie piję wino.
dobrze że już skończyłam te wszystkie flaszki urodzinowe
muszę dać odpocząć organizmowi.
chociaż będzie ciężko bo dziś z Sarą podbijamy rynek !
Pijalnia wita i nie wiem jak to się skończy.
babskie wyjścia zawsze spoko.
pozdrawiam
Użytkownik miedzyoddechami
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.