Dzisiaj się fajnie spało pod gołym niebem:D Nie powiem, że nie. Najlepiej było jak się dziewczyny bały, że coś się rusza w krzakach ( Mela:* ). Haha. I jak Domi niespodziewanie wylazła z namiotu... Ciekawa też była przechadzka po wiosce o 3 w nocy:D. A ta poranna kompiel w jeziorze wygrała wszystko:) z nimi!:* Mela, ja, Natala i Domi!
Komentarze
irrepllaceable , no wiadomo, i tym razem skoczyłam od razu :D . no tak tak, bo coś sie tam ruszało. ;D