Kasiulka.
Niech ten pierdolony śnieg przestanie już padać. Dwugodzinne dojazdy na zajęcia, metrowe zaspy na przystankach, Alaska na balkonie (który zaraz pod ciężarem śniegu odpadnie, a jak nie odpadnie to wkrótce śnieg się zacznie z niego wysypywać). W butach mi chlupie, często nie ma wody, i pierwszy raz nie zaliczyłam łaciny. Do tego w czwartek koło z poetyki. Czy ten popieprzony tydzień mógłby się skończyć już? Czy mogłyby w ogóle już się zacząć święta? Nie chcę odpoczywać, chcę nie robić nic! No, może poza zdjęciami moim nowiuteńkim aparacikiem <3
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd658. naginiii:) nacka89cwaJa patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeetttSynuś nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa