photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LIPCA 2013

Pławienie Iny i siebie

Pierwszy tydzień wakacji w stajni dobiegł dal  mnie końca:)
Podsumowując:

Straty
-jestem cała pogryziona przez owady
-mam siniaka na nodze i drugiego na pół dłoni
-poharatane nogi
-całkowity brak możliwości wyspania się-niezliczone rany psychiczne
Zyski
-wspaniały wczorajszy trening skokowy na Nici
-czas spędzony z przyjaciółmi
-masa cudownych kochanych dzieciaków
-kupa śmiechu i radości
-opalenizna (tylko brzyuch nadal biały:P)
-uzdrowiskowa kąpiel w Białce (co widać)
-codzienny poranny jogging na rowerze
-dobra kondycja
-NAJLEPIEJ JAK TYLKO MOŻNA BYŁO SPĘDZONY CZAS!!!

teraz czas na wypoczynek i rekonwalescencje
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika micorazon96.