Edyta Bartosiewicz - 'Przeprawszam'
Przepraszam, że nie było mnie,
że przepadł po mnie ślad.
Wiem, miałeś kilka ciężkich chwil,
przybyło świeżych ran.
Wybacz mi...(x3)
Przepraszam, że nie chciałam patrzeć
na Twą zmęczoną twarz.
Nie jak przyjaciel, lecz jak tchórz
chowałam głowę w piach.
Wybacz mi... (x3)
Wybacz...
Przepraszam, że dopiero teraz,
dopiero teraz zrozumiałam.
Sama tracę resztki sił
i nie stoi przy mnie nikt.
Wybacz mi... (x3)
Mówi się, że zawsze można wybaczyć. Ale może ktoś zrobił coś takiego, że się po prostu nie da. I wtedy słyszymy:
'Już za późno!
Mówi się też, każdy błąd można poprawić. Ale może ktoś zrobił coś takiego, czego nie da się po prostu poprawić. I wtedy słyszymy:
'Już za późno'.
Nigdy NIE JEST ZA PÓŹNO, żeby się zmienić zapamiętaj to sobie, żebyś wiedział o tym do końca życia, a może i jeszcze dłużej. Dotarło dopiero teraz do mnie jak często oceniamy ludzi po ich tzw. grzechach przeszłości. A my przecież sami też nie jesteśmy idealni. To jak możemy skreślać kogoś już na starcie? Jak widać możemy. Przepraszam, że dopiero teraz zrozumiałam, że sama jestem taka jak wszyscy. W szczególności przepraszam Ciebie, za to, że nie było mnie przy tobie, kiedy była taka potrzeba, że nie potrafię rozmawiać o uczuciach, przeszłości, żalu, trwodze, złości, obojętności, czasami cierpieniu. Uśmiech na twarzy jest przykrywką. Nie zawsze można się śmiać, to zbyt męczące. Nie zawsze można być tylko smutnym, to zbyt samolubne. Osoba, która jest smutna potrzebuje bliskości, rozmowy, zrozumienia, pocieszenia. Osoba wesoła (bynajmniej w moim przypadku) twierdzi, że wszystko jest ok i żyje dalej. Ale nie zawsze jest w porządku, tylko nie potrafi porozmawiać o tym, co jest dla niej złe. Uwielbiamy innym wytykać ich wady, a sami NIE JESTEŚMY IDEALNIE, bo nikt taki