siedzę na parapecie i (nie nie trzymam kakao w ręku i te sprawy:D)
i zazdroszczę tym, którzy biegają!
omg mam taką ochotę przebrać się w dres i pobiegać,
że chyba zaraz wyskoczę z tego okna, nawet w mojej piżamce w kaktusy
przebiegłabym chyba ze 20 km i jeszcze by mi było mało
nie mogę nawet poćwiczyć, nie mogę nic, głupia angina
jak wrócę do żywych to pierwsze co robię to porządny trening
a do tego czasu to ja się chyba nauczę chodzić po ścianach
http://www.youtube.com/watch?v=v8ESR8Hi5-4