Zajefajnie dzisiaj bylo.
Ok godz 13:00 przylazl do mnie pawlik. Ogladalismy filmy, sluchalismy muzy itp.
No i tak do jakiejs 16:00. Wtedy przylazly basladen i oleksandra.
Dalej ogladalismy juz z nimi. Ciekawie w sumie bylo :P
A tak poza tym to wpakowalem 2200zl w rower przedwczoraj i we wtorek bedzie juz jak nowy.
Kupilem sobie maxymalnie pedalskie buty http://freenet-homepage.de/papierz1/LacosteSentoLaserB1.jpg (tylko moje sa biale).
No i jak widac wrocilem z egiptu. W egipcie bylo suuper. poznalem fajnych ludzi itp..
Tam wyzej lece sobie na prostej drodze nie trzymajac roweru nogami :P Potrafi ktos tak? :P
A jutro z jankiem wbijamy do pawlika na chate.
xD
Pozdro!
ps: sorki za bledy ort... skotki wakacji :P