Zaatakował mnie tygrys. w walce raniłem go w pysk mocno dzgając mimo to nie miałem najmniejszych szans. Gdy już wszystko miało się skończyć nadbiegł lew piękny silny i spokojny... rozszarpał tygrysa i staną obok mnie i patrzył mi sie głęboko w oczy... potem głaskałem małe lwiątko jego grube łapki i miękkie futerko ;) tak mi się śniło ;]
politechnika hmmmmm
-muzycznie
-piwnie
-śmiesznie
-wkurwiająco
ale za to już bardziej wiem na czym stoję...
każdy z nas ma w sobie takiego lwa i tygrysa, coś dobrego i cos złego... warto jednak spojzeć na swoje ja z boku z perspektywy osoby trzeciej i zadac sobie pytanie : o co mi właściwie kurwa chodzi? gdyby każdy zadawał sobie to pytanie zanim zaśnie i starał sie na nie odpowiedzieć wiele problemow by nie zaistniało i wielu innych ludzi nie miało by przejebane z naszego powodu. Ja sie tylko moge cieszyć że mam lwa za przyjaciela choć wróg nie mniejszy...
Inni zdjęcia: P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa