Focia z niedzieli a tak se
bo mam ich trochę więc dodaje..
A dzisiaj w pracy o 17 h
Stała sobie pianka w butelce na styropianie na budowie w budynku xD
Ja niosłem prowadnice i zachaczyłem o styropian a pianka na nim stała
na krawendzi i spadła i zniej uciekała pianka..
Więc ja szybko ją biore zatykam reką i wynosze z budynku bo tam są szyby i wszystko, żeby nie obajzgrać
ledwo co utrzymałem te cisnienie i doszłem do dzwi u uciekał na szczescie na dwór
i 2 kołka zrobiła w powietrzu i ja cały od pianki bez bluzki to cały od pianki tył, przod, włosy, uszy, szkoda gadać trudno schodzi, ale już prawie czysty, a tylko się nie smiać ze mnie LoL :P
oprucz tego to dzionek dobrz minoł
pozdrawiam wszytkich
prosze o ładne komenterze hehe