Bye Bye urlopie.
Nigdzie nie wyjechałam przez te dwa tygodnie, ale psychicznie na pewno odpoczęłam.
Zaszła też jedna bardzo ważna zmiana w moim życiu, otóż zdecydowałam się wreszcie iść na prawo jazdy.
Zobaczymy, co z tego wyniknie.
Chcę również trochę bardziej zorganizować sobie dzień, mam nadzieję że to też w końcu mi się uda :)
Zaczęłam więcej imprezować, bawić się i chociaż trochę cieszyć tym życiem, może wreszcie uda mi się depresję pożegnać raz na zawsze.
c: