Witam!
dzień 19
W tym dniu na szczęście nie zawaliłam, na sniadanie zjadłam serek wiejski, pomidora i 2 kromki chleba razowego, na obiad nic a na kolację parę kanapek. Myślę, ze w tym dniu nie przekroczyłam 1000 Kcal.
Ćwiczenia:
a6w - 19 dzień
skłony ze stania x 40
skłony z siadu krzyznego x 40
skłony z siadu z wyprostowanymi nogami x 40
odchylanie x 40
dzień 20
Tego dnia zawaliłam, na śniadanie zjadłam 4 parówki, parę grzybków w słoiczku, pomidora, 4 kromki chleba razowego to oczywiście tylko na sniadanie. Na obiad rosół, ziemniaczki, schabowy i 2 rodzaje surówek a na kolacje hamburgera!!!! Powiem Wam szczerze że tak bardzo się tym nie przejmowałam, myślałam raz na tydzien moge sobie pozwolić. Ale to nie koniec...
ćwiczenia:
a6w - 20 dzień
skłony ze stania x 20
5 km spacerku
dzień 21
I tego dnia mam już kompletną załamkę, normalnie prawie nie płaczę ztego powodu, że jestem takim obżarciuchem :/
zjadłam serek wiejski, pomidora i 2 kromki chleba razowego, Do tej pory ok. W szkole zjadłam pół zapiekanki, przyszłam ze szkoły zjadłam rosół, ziemniaki,schabowego, surówkę , 2 jogurty naturalne i jeszcze loda ;((
Dziewczynki jestem strasznie załamana nie wiem co się dzieje przecież wytrzymywałam tyle a tu taki napad i to nie dlatego ze ktoś mnie zmuszał żebym jadła Nie! To ja sama chciałam. Wiem, ze to tylko ode mnie zależy czy coś zjem czy nie, ale proszę Was dajcie mi jakąś motywacje. 9 lipca jadę na wakcje nad morze i do tego czasu chciałabym być szczupła.
Powiem Wam że 3 lata temu byłam grubsza niż teraz przy wzroście 1.69 ważyłam 72 kg!!! Nie przeszkadzało mi to zbytnio, lubiłam sobie zjeść i nic sobie z tego nie robiłam. Ale później zaczęłam chudnąć tak sama od siebie. Poprostu nie miałam apetytu, zjadałam wtedy śniadanie i obiad ( tylko jedno danie), w ogóle nie ćwiczyłam poprostu się nie odchudzałam. I w niecałe 4 miesiące schudałam 18 kg, ważyłam 54 kg. Czułam się wtedy świetnie nie miałam boczków ani brzucha, poprostu moja sylwetka podobała mi się. Ale rodzice się martwili tak nagłym spadkiem wagi, myśleli może że jestem na coś chora, robili mi dużo badań, ale okazało się że jestem zdrowa. Fajnie mi było z taką wagą, ale przecież nic nie może trwać wiecznie ( przynajmniej tak było w moim przypadku) i po jakimś okresie czasu znów wrócił mi apetyt i przytyłam do 60 kg. Teraz chcę 50kg nie wiem czy się uda, jeszcze mam teraz doła :// Dzisiaj to co zjadłam chciałam zwymiotować, ale nie wiem dlaczego się nie udało...:((
Wiem dzisiaj się rozpisałam nie wiem czy ktoś to w ogóle przeczyta, ale zaryzykowałam xD
Teraz bym chciała dużo zrobić ćwiczeń, ale nie wiem czy się uda.
Trzymajcie się dziewczynki i nie dajcie się głodowi!!! :**
ćwiczenia:
a6w - 21 dzień
8 min legs
100 brzuszków
skłony ze stania x 40
skłony z siadu krzyżnego x 40
skłony z siadu z wyprostowanymi nogami x 40
przyciąganie nóg do klatki piersiowej x 40
brzuszki skośne x 40
odchylanie x 40