Mamo!
Tulą mnie twoje zimne ramiona
W bydlęcym wagonie.
Chronisz mnie od stratowania
W bydlęcym wagonie.
Otulasz już od dawna martwą córkę.
Nie upilnowałaś...
Pobiegłam za lalką, która gdzieś upuściłam.
Macając zwłoki sama stałam się trupem.
A ty znalazłaś mnie cudem.
Nie wiem czy nie rozumiesz czy nie chcesz dostrzec,
Że stratowali mnie ludzie
W bydlęcym wagonie.
[7.02.08]