"Uwazaj czego sobie zyczysz." Chyba zaczne traktowac te slowa powaznie. Doswiadczenia z dwoch ostatnich piatkow pokazaly mi, zebym uwazala na to o co prosze los. Moze to sie wydac chore, ale naprawde spelnily sie moje zachcianki tylko okazalo sie ze nie byly zbyt dokladnie ujete. Takze cofam co powiedzialam. Zmieniam zdanie odnosnie zeszlego piatkowego zyczenia i cofam zyczenie umierania w ten piatek :)