To już ostatni dzień mojej niepełnoletności. Sweet seventeen się skończy i zacznie HOT EIGHTEEN...
Wcale mi już nie zależy... Bo...
Wszystko się wali. Wszystko. W ciągu tych 2. miesięcy nie wydarzyło się tyle złego, co przez całe moje życie. Nie czułam się taka wściekła jak teraz... Nie czułam takiego bólu jak teraz... Takiej tęsknoty i miłości jak teraz...
Trochę piękne to, ale trochę.
Tęsknię za Kulą. Nie widziałyśmy się już 55 dni... Więc "usycham wśród smukłej płaszczyzny" - okolic zimnego i brudnego Wrocławia i czekam... Czekam aż powrócę.
Szkoła, która zabija mnie od środka trzyma mnie przy życiu, bym jakoś kojarzyła fakt, że żyję.
Przyjaciele? No są... Niektórzy nie wiadomo dlaczego zostawiają Cię i nie próbują Ci tego wytłumaczyć ani nawet uświadomić. Kolejny ból...
Tęsknię, łaknę, potrzebuję...
Na zdjęciu mój <3 ukochany misio: ZIZIK, którego dostałam od Kuciego, ale on...
Podsumowując moje nieletnie życie. Było ciężkie i podejrzewam, że będzie jeszcze gorzej. Nie liczę na życzenia czy na dobre słowo, "uśmiech życia".
* * *
A mówią, że "miłość Ci wszystko wybaczy"...
"Smutek zamieni Ci w śmiech"...
Inni zdjęcia: Qady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24