Malwa.
Nie mogę jechać teraz do Ligoty... WRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Agresja jednym słowem.
Moja "cudowna" rodzina zjeżdża się na weekend na imieniny mojego starego ;/
matko! tylko nie to! najgorsze, co mogło mi się przytrafić :F
Żyging...
Kulek - Kulku! Będę pod koniec sierpnia ;/