Nie mam siły i czasu by usiąść przy komputerze przy tym moim psiaku.
niestety maluch kuleje trochę, bo nadepnęłam mu na nóżkę przez nie uwagę.
Modlę się teraz żeby wszystko było dobrze i by mógł normalnie chodzić już niebawem.
Do tego nasz weterynarz jest na urlopie do 17.07.11. ;(