vebs dostałem tak bardzo mocno z piłki w głowę i straciłem przytomność na chwilę. a później już mało co widziałem. strasznie bolała mnie głowa, wymioty i słabo mi było. trafiłem do szpitala i się okazało, że miałem wstrząśnienie mózgu... no i leżałem w szpitalu od czwartku do dzisiaj. teraz w sumie juz dobrze, tylko nic mi ciężkiego nie wolno robić i mam na siebie uważać . do piłki szybko nie wrócę i to mnie boli najbardziej ;c