My downy.
Ostatnio wszystko stoi w miejscu. Nie zmienia się nic.
Pogoda jest dobijająca i tak cholernie się nic nie chce ...
Weekend . Oderwanie od rzeczywistości. Każdy przynosi coś innego.
W sobotę było lux.
Kocham moje siochy . Znerwicowaną Ule i drażniącą ją Angele . <3
Czas nauki ...............................................................