Początek dnia tak bardzo słaby ...
ale dzięki niemu... :*
Cieszę się, że znów jest dobrze.
Zabawa z maszyną do baniek, wypad do miasta. Odwiedziny mamy i kilka ciepłych słów .
Wspólnie przygotowana kolacja . Poczucie bezpieczeństwa w jego ramionach.
Śmiechy hihy . Robienie spanka dla Merry .Wszystko tak niezgodne z planem, a w każdej sekundzie tak wspaniałe .
Jest na prawdę pięknie . Dziękuję skarbie <3
Mimo wszystko nadal razem .
Ile szczęścia może dać jedna osoba ?
ale też ile może zabrać ?
Jak na razie staram skupiać się na pozytywach :))
http://www.youtube.com/watch?v=3zhdPZ0nqdw
`Bądź sobą, własną osobą,
nie tylko ozdobą,
sprostaj temu!` NIGDY NIE BĘDĘ WALCZYŁ O KORONĘ ` :)