ucze sie powoli doceniac to co mam ,co osiagnelam i juz ciesze sie z dobrych chwil ktore przygotował dla mnie Bog...
Niesamowicie sie zmianiam,mam inne priorytety,system wartosci -zmienilam swoje myslenie i lepiej mi z tym .
Pasja zabija u mnie uczucie pustosci i smutku .
trzeba przyznac ze jedyna rzeczą ktora probuje mi zaburzyc uporzadkowany stan ducha to szkola - w ktorej ciągle idzie cos nie tak.
nie mowiac o szkole,troszke sie przejasnia,gdzies tam przez ciemne chmury probuja sie przebic promyka słonca .
Tak,najważniejsze sa sila i checi,szczerosc i ludzie ktorzy Ci pomogą.
Użytkownik merykiller
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.