"Z głebi ust spragnionych dźwięku
Cichy ton rodzi się
Mocniej czujesz
Przemieniony w ciszę wiesz
Znów zostałeś sam
Czas nie daje odpowiedzi
Samuel
Imię twoje znam
Za związanymi snem powiekami
Obrazów gra kalejdoskop
Dzikiej melodii rytm
Pulsuje w skroniach
Niedoścignione chwile
Bezpowrotnie tracą urok
Na serca dnie układasz krąg
Ze swoich pragnień mgłą zasnutych
W jeziorze złudzeń zanurzasz dłoń
bo w jego toni ukojenie"