Taka tam pamiatka z Ustki, bylo zajebiscie, najlepiej w pokoju ;D
-6,9,20.?
-tak *_*
Kiedy umrę kochanie
gdy się ze słońcem rozstanę
i będę długim przedmiotem smutnym
Czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
naprawisz co popsuł los okrutny
Często myślę o Tobie
często piszę do Ciebie
głupie listy - w nich miłość
głupie listy - w nich uśmiech
potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie
patrząc w płomień kochanie
myślę - co też się stanie
z moim sercem miłości głodnym
a Ty nie pozwól przecież
żebym umarł w świecie
który ciemny jest który
ciemny jest i chłodny