Raz, a dobrze. Konkretnie.
Sobotnie zdjęcia w Kafce bardzo poprawiły mi humor. Generalnie sesje z Grzybem są bardzo udane. Właśnie po Kafce stwierdzam, że mogłabym zostać zawodowym "blenderem" lub oświetleniowcem!:)
kaFka powyżej przedstawia pyszotę stworzoną przez Piotrka:) Idealna na lato!:)
A teraz czas na wieczorny spacer!:)