nie jest pozytywnie.

nie jest tak super jak dzisiaj do godziny 13.

nie jest zabawnie ,

nie jesyt git.

jest do dupy.

po raz pierwszy w życiu nie wiem co mam robić .

muszę to wszystko jakoś ogarnąć , zrobić swoje .

w środę znowu wyjeżdżam .;/

a tu wszystko się wali.

Nie lubie wypisywać tu moich problemów ale musze to gdzieś z siebie wyżucić ,

nikomu tego nie powiem bo nie będę obarczać moimi kłopotami niewinnych ludzi.

Dzieci ulicy się znalazły ..

Myślicie że jak pociśniecie kilka razy , zmierzycie , walniecie z bara to bd. git.?

żałosne jesteście .

Honor.. w dupie honor.

Nie dam się , nie jestem barbie żeby powiedzieć .; sorki , odwale się,

jak ja wgl. się nie zaczynam

bójka.? proszę bardzo.

tylko ciekawa jestem na ch.j dzisiaj zjebałyście. ? ;/

najpierw chcecie, a potem spierdalacie .

tak , bo wy jesteście tylko 2 albo w obronie żałosnych boy'ów .

4 na nas 7.?

nie no , w sumie to na mnie , tylko nie.?

przeszkadzam.? to nie patrz .

*****

dosyć mam tych kłótni z Tb. ;/ [M...]

najpierw jest ok , a potem szmata .

wypier.papier.

żal takich ludzi .

nie bede sie z nikim godzić .mówi się trudno żadna znajomośc nie trwa wiecznie .

potne się tak jak ty. i good.

męczy mnie to już.

KONIEC.

chciałabym żeby to był dół który po miesiącu przechodzi.

takie coś zostaje na całe życie.

najlepiej będzie jeśli wgl. zmkne się w domu nie będę wychodzić , wszystko usunę .

.

Żegnam.

do zobaczenia nigdy.

sama w domu.

jakiś pomysł na śmierć.?