przed Zenitowskim objektywem Bogna.
Zapomnialam. Czym był dla mnie aparat.pudełko,lusterko,guziczki,pokrętełka.A to bardzo wiele. zachowanych kardów,ujętych wspomnien, złapanych uśmiechów,skrytych smutków.gra emocji,mimiki i po prostu `przystanek w gonitwie czasu`.
chcę wykorzystać te kilkanaście dni. naładować się przed cieżką pracą, poświęcic czas bliskim i sobie.