Piątek. Ciekawy z resztą...
Noc ciężko przespana, ale opłacały się nerwy i stres,
od dziś jestem oficjalnie pozytywnie przyjęta do
grona kierowców Kategorii B.
Drivers on the storm ;D
Wstawiam moje czarne zdjęcie z przed paru lat.
Co ze mnie wyrosło? ;)
Udanego piątku,
spadam spotkać się z przyjaciółmi.
Hav fun! :)