:) jestem zdrów i szczęśliw :)

titanic piękny film :)

nie wiem czemu ale gdyby nie Agnieszka , czułbym się zupełnie odrzucony przez wszystkich ... czemu tak jest ?? coś ze mną nie tak ??

 nie rozumiem ....

nie umiem wyhierarhizować swwego systemu wartości :( ... wszystko koliduje ze sobą . chciałbym szczęścia Agnieszki , chcialbym wyjechać , chciałbym się zaczą ć uczyć <porządnie sie przyłożyc>  a jednak  to wszystko na siebie zachodzi i nie moge sie zdecydować czego do konca chce :/ w sumie wiem że zależy mi na Agnieszce ale nie chciałbym ograniczać swej malej autonomi <wyjazdów> chciałbym się uczyć ale musze sobie wtedy odmówić wyjazdu . w sumie nie koliduje ze sobą Agnieszka i nauka więc wyjazdy narazie odkładam .... byle bym nie żałował bo to mój wybór i tylko na siebie będe mógł być zły ... boję sie że do następnej kolejnej przerwy tj. chyba 1-3 maj nie wytrzymie i wyjade co będzie sie wiązało z zawaleniem szkoły ;/ sam nie wiem tzn wiem ale nie mogę sie jakoś ogarnąć porządnie nie wiem czemu

dzisiejszy wieczor we dwoje przy dwóch skrajnie różnych filmach ale przy dwóch dobrych uważam za bardzo udany :* blondyna w wojsku :D titanic - klasyka:)

kolejny raz stwierdzam nie bawi mnie życie  bez przygód

wole umrzeć stojąc niż żyć klęcząc :)

czas na szalone pomysły :D trzeba zacząć działać :P

 za każdy dzien za każda godzine , chwile minute , za każdy czas gdy jesteś obok dziękuje:*

<wiem pierdole trzy po trzy ale cóz cały ja tzn. nie cały ale oto ja :D >