Hej :D
W Sumie to dziś nawet lajt był..no prawie ;3
Mama spała cały dzień,więc bez awantur.
Dzień z rodzeństwem,cały czas w domu,bo DESZCZ ;_;.
Bartek w końcu w Warszawie <3 Więc skype <3 awet teraz Z nim gadam :D POZDRAWIAM MISIEK .
A teraz to gorsze.
Jak Bartek się rozłączył ,bo musiał iść sprzątać, mama wparowała do pokoju.Zajebała telefon i rozwaliła o ściane.ALE KURWA ZA CO ? O.O Do tej pory nie mam pojęcia :C.Dobrze,że mam drugii <3..
Wkurzona pobiegłam na dwór.Deszcz leje ,ale to nic.Ja w spodenkach i koszulce na ramiączka :D.Zaczął mnie gonić jakiś kundel O.O.Prawie mnie ugryzł,szczegół.No a teraz gadając z Bartkiem matka ciągle mnie woła.zaraz dostanę szału.Misiek,dzieki,że jesteś,bo bym nie wytrzymała. KCB <3
KURWA. WŁAŚNIE SIĘ DOWIEDZIAŁAM,ŻE MATKA ZE MNĄ NIE POJEDZIE DO SKLEPU PO CIUCHY NA PIĄTEK ,ZAJEBIŚCIE.NIE IDĘ W NA ZAKOŃCZENIE DO SQL. PIERDOLĘ.
Spadam dalej jak to Kuba powiedział 'randkować' z Bartkieem <3
Paa misiaki ;3 ;*.
#Wasza Kurwa.