Cały czas się czegoś boję. Boję się, że nie zaliczę semestru. Boję się, że nie dam sobie rady na angielskim, który nigdy nie był moją najlepszą stroną, a widzę, ze raczej będziemy mieli ciężko. Boję się poniedziałkowego kolokwium, że nie dam sobie rady. Boję się, że po studich nie będę mogła znaleźć pracy. Chciałbym w sobie trochę odwagi, ale nie potrafię jej w sobie znaleźć.