photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 15 MARCA 2013 , exif
320
Dodano: 15 MARCA 2013

Rozmawiałam dziś ze swoją kuzynką. Dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy. Na przykład tego, że moja mama rozpowiada całej rodzinie wszystko, co jej powiem. Czuję się teraz przed nimi wszystkim taka "goła". U mojej kuzynki z kolei ukrywają wszystko to, co się u nich dzieje. Dowiedziałam się jakie mają problemy i tego, że jej mama nie ma do niej tak zufania, że przeszukała jej wszystkie szafki pod jej nieobecność. Strasznie się wkurzyła. Nie dziwię się jej zresztą, sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła. Tak w ogóle to nie wiem czego ona szukała, bo akurat moja kuzynka nie jest jakaś nieposłuszna i nie ma za bardzo czego ukrywać.

Po tej rozmowie chce mi się płakać. Straciłam zaufanie do własnej mamy.

Od jakiegoś czasu ciągla nachodzą mnie myśli, ze życie nie ma sensu, ale staram się je od siebie odpychać. A teraz to wszysko się we mnie skumulowało.

Chcę sobie udowodnić, że jestem silna. Schudnę w końcu do 38 kg. Pewnie to za mało, ale mnie to nie obchodzi i niech mama to sobie wszystkim rozpowiada, już mi na tym nie zależy.

Komentarze

~arafatkaa 38kg żeby powoli doprowadzać się do śmierci.. Gdybyś była naprawdę silna- porozmawiałabyś z mamą, że Cię to zabolało. Jeśli mimo rozmowy powtarzałoby się to nagminnie- robiłabyś wszystko by przeżyć i jak najszybciej zerwać kontakty z rodziną.
16/03/2013 0:14:01
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
meiyi Może jak trochę ochłonę to z nią pogadam. A moja waga jest na razie dużo wyższa, więc gadamy o odległym czasie. Nawet nie wiem jak się wszystko potoczy. Może przy 45 kg poczuję się dobrze w swoim ciele i przy tej wadze pozostanę.
16/03/2013 12:32:54
arafatkaa Ta waga jest dobra dla 12-latki. Sama jestem niska, mam 163. Znajoma ma 158 i waży 46kg. Wygląda idealnie. 38kg dla osoby dojrzałej to za mało. Zamiast doprowadzać się do stanu esktremalnego wychudzenia- zacznij ćwiczyć. Ciało nabierze zgrabności i lekkości, ale nie będzie za chude.
Wystarczy napisać list. List w któym napiszesz wszystko co Cię boli, wszystko o czym nie możesz powiedzieć bo ponoszą Cię emocje. Już wielu osobom to pomogło. Jesteś na studiach, czyli jesteś dorosła. Zacznij życie na własny rachunek, zerwij kontakty z mamą jeśli to nic nie pomoże.
16/03/2013 12:32:59
meiyi Nie jest między nami tak strasznie, bo jak potrzebuję pomocy, to wiem, że mogę na nią liczyć. Ale niestety ona żyje w idealnym świecie i wydaje jej się, że takie rzeczy jak narkotyki, przelotny sex, alkohol nie mają miejsca, a jak już mają, to jest to kompletna patologia. Większość moich znajomych ma z tym często do czynienia, co nie znaczy, że ja mam. Jak jej czasem coś powiem, to obraża moich znajomych, to jeszcze jakoś wytrzymam, ale tego, że mówi o tym innym znieść już nie mogę. Ale też nie chcę jej mówić o wszystkim co się dzieje, bo będzie przerażona, a czasem potrzebuję komuś powiedzieć i myślałam po prostu, że mamie zawsze można, ale przekonałam się, ze tak nie jest i będę starać się uczyć na własnych błędach.
16/03/2013 12:43:24
arafatkaa Widzisz, moja mama też często mówiła wszystkim o mnie, o moich poglądach, o tym co jej mówię, ale nie ze złośliwości. Nie była świadoma tego, że mnie to rani. Powiedz swojej mamie, że zawiodła Twoje zaufanie, że myślałaś, że jest kimś komu możesz bez strachu wszystko powiedzieć. Może Twoja mama też jest nieświadoma tego, że źle robi? Powiedz jej o tym, potem daj jej "okres próbny", a jak się okaże, że go "zdała" to odbudujcie to zaufanie, warto. :)
16/03/2013 12:49:02
meiyi Wie, że mnie tym rani, bo to się zdarzało już dużo razy i o to się kłóciłyśmy . Ale często jest tak, że nawet jak nie powie, to irytuje mnie sposób w jaki na mnie patrzy. Przestanę jej opowiadać, to może wzbudzi to w niej wyrzuty sumienia, a jak nie, to trudno. Ode mnie się już nic nie dowie.
16/03/2013 13:02:07

marciaax6 Świetne zdjęcie,klikam fajne,zapraszam do siebie ;)
15/03/2013 20:32:07
llifeissobrutall Moja też wszystko wszystkim rozpowiada.. . Super rodzinka.. .
To byłby koszmar, gdyby mi też matka grzebała w rzeczach.
Jesteś silna, wierzę w Ciebie Mała :*
15/03/2013 19:23:05
meiyi Dziękuję. Silna jeszcze nie jestem, ale mam nadzieję, że już wkrótce będę. :*
15/03/2013 19:24:40
llifeissobrutall Już raz dałaś radę, teraz na pewno także tego dokonasz, bo wiesz, że można.
15/03/2013 19:25:48
meiyi To, co wtedy czułam i chęć pokazania im wszystkim mnie najbardziej motywuje, więc może w końcu mi się uda.
15/03/2013 19:33:58