tyle rzeczy się wydarzyło odkąd pisałam tu ostatni raz.
ponad miesiąc temu rozpoczęłam leczenie.
minęły 3 tygodnie odkąd jestem na oddziale.
były okresy, że potwornie źle się czułam. .. ale teraz jest lepiej.
w poniedziałek kolejna wizyta u lekarza. ..
jak widać po zdjęciu - przeprowadziłam się.
nareszcie.
definitywnie odcięłam się od złych wspomnień z tamtego miejsca i z okresu kiedy tam mieszkałam.
znowu uciekłam.
znów nikt nie wie gdzie jestem.
czuję się, jakbym rozpoczynała nowe życie.
staram się, walczę.
często mam już dość, chcę rzucić wszystko w cholerę,
ale nie poddaję się.
po dwóch miesiącach przerwy w końcu pomalowałam swoje paznokcie.
będzie dobrze, bo ciężko na to pracuję.
tableteczki i spaćku.
ahhhh, te zawroty głowy. ; ;
23 LUTEGO 2020
4 LUTEGO 2020
22 LUTEGO 2018
1 GRUDNIA 2017
4 SIERPNIA 2017
1 LIPCA 2017
10 CZERWCA 2017
4 CZERWCA 2017
Wszystkie wpisy