Wyniki matury jak najbardziej pozytywne.
Jestem genialnym humanem, że pisze matmę lepiej niż polski.
Czyżby polibuda mnie wzywała <żart>
Ogólnie wczorajszy dzień jak katharsis.
Otworzyły mi się oczy NARESZCIE na pewne sprawy.
Czasem żeby sobie ulżyć trzeba użyć wszystkich środków.
Nareszcie będzie tak dobrze jak chce.
Jutro pierwszy dzień w nowej pracy.
Stresik taki mały jest, ale wiem jedno dam radę, bo nie mam innego wyjścia.