Pokuń.

Ale mam luki ;))

Fajne wakacje, fajne. Wszystko jakoś się układa, tak bez większych problemów. Nawet jeśli się pojawiają to i tak wszystko w końcu

jest super. Żebym nie zapomniała: dziękuje Poli, za to, że we mnie wierzy (Ty też sobie poradzisz!) ;* w mój nowy start ;) I wszystko w temat. Strasznie będę tęsknić. Nie do końca sobie to wszystko wyobrażam. Bałam się tego i tamtego. Teraz już się nie boje, ale wiem, że będę strasznie, okrutnie tęsknić... Kurna, co z tego, że będę tu w każdy weekend? I tak nie będzie tak samo. Nie będę miała czasu, żeby się ze wszystkimi, z którymi bym chciała, się spotkać. Hahahaha. Przypomniała mi się teza taty Syśki, że zapomne jej imienia, bo nie jest dość gościnna xD nie zapomne! ;) Wolbrom to wiocha, ale fajnie tu jest i tak mi szkoooda, że gdzieś się zmywam. Dupka ;)

;*