Koniec

Tak wiem nie powinnam już tu pisać soro minął juz rok w którym tyle się zmieniło...

Wkrótce zakończę pewien etap w swoim życiu - tak narawdę myślę, że zostałam już do tego przygotowana wcześniej -  może t owłaśnie właśnie wtedy to wszystko się już skończylo.

W każdym bądź razie to koniec.

Ale tak jak wspomniałam także i początek.

O boze ile sie dzisiaj wydarzylo!

Na wf-ie rozmawialam z klaudia kuba  doman agata (seba + ilona)

haha najbardziej tak naprawde to gadal kuba ja sluchalam ich

nom a wiec ze mizial sie z nowaczka marta tak dla zwaly na biwaku chodzil z nia 2 i pol dnia nic nie gadal tylko - mowil ze zaaal

A i jak ja przytulil to nie mogl odrooznic cyckow od brzucha - nie lubi jak dziewczyna nie dba o siebie - musi miec ksztalt - nie tylko cycki a ona miala takie sadlo ze...

smiaal sie ze wszystkie gadaja ze maja b75 a pewnie niektore nosza ale nie maja zal

Zeby chociaz sie starala schudnac czy dbala o siebie  a przyjechal jej ata czy mama i przywiezli jej karton zarcia chipsy ciastka no zal

pow ze teraz nad jezioro przyjada znowu wczasowiczki dobre dupy i bedzie co podrywac

mowilysmy mu ze najlepiej to podryw na gitare XD

ta smialysmy siie ze zawsze chodzi z dziewczynami co maja duze dupy (znaczy to pow seba)

a kuba ze sebsa jest materialista bo zaczal chodzic z ilona opiero wtedy jak jej -- urosly:P czeal az jej  hah jaki pocisk pow agata

HaHA ale mnie ta parka dzisiaj smieszyla no zaaal( s i i)

pozniej na okienku siedzialam ja mati piotrek, bartek rafal  i mati z piotrkiem - mati ztrzymal klaudie i zawiazywal jej sznurowki albo sciagal buta a piotrek probowal odpiac jej stanik (czy ramiaczko) no co za rzeczy omggggg

i pozniej klaudia wyciagala rece zeby  piotrek i mati jej mier

Mialam jechac nad ezioro nie moglam przzez to ze mama pojechala z baba do kozja  i przej ps zla zla zla

Ale wyszlam z natalia najpierw na rolki pozniej na trampoline i smiesznie bylo robil sb dobrz  i w zombiii

tsaa a pozniej jeszcze na osiedle i spotkalysmy pawla

i gadalysmy z nim o lasce ktora grala w plebanii - i ona wlasniejechala zaraz potem rowerem i pow mu czesc

a jak przejechala pow  o plebania jechala:P

polewka

no i tak ogolnie gadalismy czyt natalia z pawlem ja dopowiadalam

obiecal ze on z marcinem zabiora nas skuterami nad jezioro :P pozniej jescze chwile pokrecilysmy sie po osiedlu i doszlysmy prawie do krzesla i poszlysmy do domu ale byla zwala:)