Siema, słuchajcie fazki.
Pogoda jest zajebista jak widać, ma być coraz cieplej wszyscy się cieszą a ja mam za pasem maturę. I strasznie mi źle było, że nawet na rower wsiąść nie mogę i zrzucić tych kilkudziesięciu kilogramów z brzucha, ale! znalazłam patent, kurwa, jestem genialna! Akcja jest taka, że mam do przeczytania 'Trans atlantyk' i eszcze 'Ferdydurke' Gombrowicza - nie dosyć, że ciężkie to, nudne to i chujowym językiem pisane. Czytać to to gorzej jak 'Potop'. A co zrobiłąm mądra ja? Ściągnęłąm sobie audiobooki. I takim oto sposobem zrzucam sadło a przy okazji słucham lektur. Powiem wam jeszcze ciekawszą akcje. Wos też jest w audiobookach, Boże mój, przecież to genialne. W kółko słuchając o systemach i demokracji może wreszcie coś mi wejdzie do tego łba.
Inni zdjęcia: Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24