Rozmyślając nad egzystęcją i obowiązkami, nad odpowiedzialnością nad kimś i nad samym sobą.. w ciągłym pośpiechu, bez chwili zastanowienia, podążamy za przyszłością, czarną dziurą, w której nic nie widac, chodz mam pomysł na kreowanie własnego ja.. osiągając cel, bez rozczarowania, a może i z nim. Chodz wszystko dzieje się nie tak jak tego chcemy.. w głębokiej podświadomości wszystko jest do zdobycia.. Mimo tego wątpie.
walka o dobro tego na czym stoję.
________________________
ps. mam ochotę na zakupy !