Udzialu w czelendzu nie biore, ale zainspirowaly mnie te Wasze owocki i akurat sie nudzilam, stwierdzilam, ze pocwicze. Z moim beztalenciem raczej nie wyszło, ale to kiwi jest spoko :D mam tylko jeden pędzelek i lakiery, których potrzebowalam juz nie chcialy współpracować :( Kiedys się nauczę :D
dobrej nocki i milego weekendu;*