Chłodne poranki i wieczory...
Leniwe promienie słońca, przedzierające się przez pierzyny chmur...
I my, spragnieni ciepła...
Lato to już wspomnienie. Odeszło.
Mało kto po zmierzchu wychyla nos zza drzwi swojego domu. A szkoda. Niebo jesienią jest cudownie usłane milionami gwiazd. Trzeba tylko spojrzeć w górę...

Został juz tylko tydzień. Ostatni tydzień wakacji. Zbliża się czas godzin spędzonych na nudnych wykładach...Cóż. Takie życie studenta.
Pozdrawiam
