Płonie ognisko w lesie,
tym razem na Zielonym Wzgórzu.
Czuję się wypluta, dzień podobny do tych kwietniowych -,- szkolnych. ot co, rzygam.
Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce
i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce.
..
Musi umieć pieska pogłaskać i mnie musi umieć pieścić,
i śmiać się, i na dnie siebie żyć słodkim snem bez treści,
i nie wiedzieć nic, jak ja nie wiem, i milczeć w rozkosznej ciemności,
i być daleki od dobra i równie daleki od złości.
M.P. Jasnorzewska
;*