Rano pobudka...ledwo wypełzłem z wyra...
śniadanie...szybko na rower i dzida do roboty...
ponad 10 h roboty...powrót w deszczu...u mie to już norma...
co ja z tym deszczem mam...nie wiem
ale dużo jest do przemyślenia
Inni zdjęcia: Małe szczęścia samysliciel35Antoninek chasienka1506 akcentovaMoje zakupy patkigd;) virgo123Ja nacka89cwaKukuryźnik. ezekh114.. bominicniepasujexdPrzesłanie pequenaestrellaMorze wyrzuca Ubooty bluebird11