mikołajki :3
zajebisty dzień w szkole, forever alone. praca w grupach na angielskim=opierdaling z chłopakami
projekt na chemie=Bernadeta w grupie..
takie pustki,braki..
wróciłam do domku po 3 i pół godzinnym nabożeństwie..
mój ziomeczek A.*.*
było wesoło z Mateuszem <3