Chyba troszkę zmądrzałam.
Przemyślałam to i owo.
Doszłm do wniosków które jak na razie mnie satysfakcjonują.
Choć wiem że długo to nie potrwa.
Ale jak na razie muszę cieszyć się chwilą.
Postanowiłam korzystać z tego jak najwięcej.
Żyć chwilą.
Straciłam wiele choć wiem że inni stracili więcej ode mnie.
Ale nie chodzi mi o materialne rzeczy czy o rodziców.
Chodzi mi o to że straciłam dużo siebie.
Zagubiłam sie nie umiąc znaleźć drogi.
Drogi która byłaby dla mnie jakimś wyjście awaryjnym.
Czy chociaż tą drogą którą chciałabym podążać.
No tak większość może powiedzieć że mają gorzej ode mnie.
Ja to wiem i podziwiam tych ludzi że mimo wszystko dają sobie z tym radę.
Nie wszyscy ale większość.
Ja straciłam po prostu siebie.
Dawną siebie.
To mnie najbardziej boli.
Moja dawna ja umarła w 6 kl podstawówki.
Nieustannie próbuje ją odszukać ale na marne.
Widocznie tak miało być choć szkoda.
Będę się strać.
Część mnie wie że ją nie odnajdzie.
Ale ta druga nadal sie łudzi.
__________________________________________________________________________
No tak znowu się rozpisałam.
Znowu was zanudzam.
Kończę
Baaayooo :*
KOCHAM CIĘ :*** <333
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx