*.*
Najpierw śmiechowo, potem troszku gorzej..
Mądra Jagoda zapomniała kluczy z domu, a musiałam pilnować sis to siedziałyśmy godzinkę u mnie a potem na plac poszłyśmy z Dawidem :-)
Fajnie było. Mieliśmy iść na Rzęse, ale nie poszliśmy i wylądowaliśmy na tej scenie obok Parkowej (zaś zapomniałam jak to się nazywa). Jago z Dawidem se tańczyli, mi się nudziło i wpadłam na świetny pomysł że wejdę tam na dach ._. haha.. potem powrót na Tuwim, troszkę u Jago i domeczek :*