Kolejny bezproduktywny dzień. Tyle mam do zrobienia, że wolę o tym nawet nie myśleć....
Szukanie utworów na występ w mojej tonacji wcale nie jest proste. A ten utwór, który tak bardzo chciałem wykonać w moim wykonaniu nie ma ani rąk ani nóg. Trzeba przesłuchać i prześpiewać kolejne pól milona utworów.
Wręcz marzę o tym...
"As much as I'd like the past not to exist"