zderzenie sie dwoch kultur..
tak bym nazwała to co przeżyłam w piątek
byłam w synagodze i zabrałam w te podróz D.tak jak Ja był pod wrażeniem tego spotkania.
Ja czułam sie jakbym przeniosła sie do innego świata.ta kobieta która nas oprowadzała zahipnotyzowała całą grupe na 2h!!a wszyscy wiemy że to nie łatwe z ludzmi w naszym wieku.
przy okazji dowiedziałam sie że w mojej rodzinie są Żydzi.jestem bogatsza o doświadczenie i wiedze....jak to mówi moja siostra:"tak naprawde to wszyscy jesteśmy Żydami".